Zatrzymani za włamanie
Włamali się do sklepu i ukradli alkohol. Jeden z mężczyzn został zatrzymany w bezpośrednim pościgu zaraz po zdarzeniu, drugi już kolejnego dnia. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Dyżurny międzyrzeckiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do sklepu spożywczego na głównej ulicy w Międzyrzeczu. Na miejsce skierowano patrol. Policjanci dojeżdżając na miejsce zdarzenia, zauważyli wybitą szybę w sklepie oraz dwie osoby, które wybiegły z jego wnętrza. Mundurowi podjęli pościg ulicami miasta. Jednego ze sprawców zatrzymali po kilkudziesięciu metrach, natomiast drugi uciekł. Jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu, ponieważ wcześniej popełniał różnego rodzaju wykroczenia, głównie przeciwko mieniu i doskonale znany był stróżom prawa. Właściciel sklepu zgłosił, że mężczyźni ukradli alkohol. Łączna suma strat to ponad 2 tys. zł.
Kolejnego dnia policjanci zostali skierowani do jednego z marketów na terenie miasta. Po przyjeździe na miejsce szybko okazało się, że nocny włamywacz próbował zdobyć alkohol w inny sposób. Policjanci ustalili, że Jarosław Cz. ukradł w sklepie alkohol i w momencie, kiedy próbował wyjść ze sklepu, nie płacąc za niego, został ujęty przez przypadkowego przechodnia. Był agresywny i używał przemocy wobec niego. Policjanci zatrzymali 26-latka.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Jarosław Cz. odpowie również za kradzież rozbójniczą, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi mu 10 lat więzienia.