Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Matizem pod prąd na S-3

Data publikacji 28.03.2017

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 27-letnia mieszkanka Dębna, która gdy zorientowała się, że wjechała na drogę ekspresową S-3 złym wjazdem, zawróciła i jechała pod prąd w kierunku Gorzowa Wlkp. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, za popełnione wykroczenie zostanie skierowany wniosek do sądu.

W poniedziałek 27 marca tuż po zmianie służb na stanowisku kierowania, z samego rana rozdzwoniły się telefony. Przerażeni kierowcy zgłaszali dyżurnemu, że na drodze ekspresowej S-3 od Międzyrzecza w kierunku Gorzowa Wlkp. jedzie Daewoo Matiz pod prąd. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrole, które miały zatrzymać pojazd, zanim dojdzie do tragedii.

Radiowozy ruszyły za samochodem zarówno z kierunku Międzyrzecza, jak i od strony Skwierzyny. Na wysokości Popowa policjanci zauważyli na przeciwległym pasie ruchu prowadzącym w kierunku Zielonej Góry pojazd osobowy jadący pasem szybkiego ruchu pod prąd w kierunku Gorzowa Wlkp.

Przez cały czas na drodze odbywał się ruch pojazdów w obu kierunkach. Gdy policjanci zrównali się z pojazdem, zauważyli, że kierowcą jest kobieta, jednak pomimo włączonych świateł błyskowych oraz sygnałów dźwiękowych, nie zwracała na nich uwagi. Taka sytuacja trwała przez kilkaset metrów. Policjanci próbowali za wszelką cenę dać sygnały kierującej do zatrzymania się, ale jednocześnie dawali sygnały jadącym w kierunku Zielonej Góry o niebezpieczeństwie na drodze. Kilkakrotnie na pasie, którym poruszała się kobieta, z przeciwka nadjeżdżały pojazdy, których kierujący zmuszani byli do gwałtownej zmiany pasa ruchu w celu uniknięcia czołowego zderzenia. Gdy w końcu kobieta zorientowała się, że policjanci usiłują ją zatrzymać, zaczęła zwalniać. Policjanci przeskoczyli przez barierki, wstrzymali ruch po to, aby mogła ona zjechać na pas awaryjny.

Mieszkanka Dębna oświadczyła, ze podróżuje z Trzciela do Dębna. Wjechała na drogę S-3 w Międzyrzeczu, a po zorientowaniu się, że jedzie w kierunku Zielonej Góry, zawróciła i jechała pod prąd. W związku z realnym stworzeniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla wielu kierujących, policjanci zatrzymali prawo jazdy kobiety. Odstąpili również od ukarania jej mandatem karnym- za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.

Najbardziej przerażające w tej sytuacji jest to, że 27- latka świadomie zawróciła na drodze ekspresowej, po tym, jak zorientowała się, że zamiast do Gorzowa Wlkp.- jedzie w kierunku Zielonej Góry, nie zważając na ogromne zagrożenie, jakie stwarza dla siebie i innych kierowców.

Powrót na górę strony